niedziela, 3 sierpnia 2025

Jeden z TYCH dni

 Dziś jest TEN dzień.
Zaczyna się w nocy-Przychodzisz w śnie.Delikatnie o sobie przypominasz,szeptasz czułe słowo,po czym rozpływasz się w moim umyśle.Budze się rano i czuje wewnętrzną PUSTKĘ,ból wewnątrz klatki piersiowej.Wstaje,nastawiam wodę na kawę i jesteś wszystkim co mnie otacza-kawą,dymem z papierosa,którego pale na balkonie,piosenką,którą włączam by przestać TO czuć.NIC Z TEGO-siadam na podłodze w mojej oazie spokoju i zaczynam płakać,płacze tak kurewsko mocno-rycze jak niemowle bo może to pomoże mi przestać za TOBĄ tęsknić.Włączam kolejny raz Twoje głosówki-znam je na pamięć ale czasem to pomaga.Przecież KURWA wiedziałam w co się pakuje,wiedziałam,że spakujesz plecak i wrócisz do siebie a ja ?!-NIE WIEM co się stało.Od kiedy Cię nie ma pragnę śmierci tak bardzo jak nigdy wcześniej.Każda tkanka mojego organizmu potrzebuje Ciebie,Twojego dotyku,wzroku,który patrzył tak głęboko w mą duszę i Ciebie w każdym kawałku.ZNÓW TO sobie robię-katuje się wspomnieniami i drapie w sercu ranę,która pali i krzyczy niemym bólem bo wiem,że nie możesz wracać do mojej głowy i rozpierdalać mi wszystko.Nie umiem tego kontrolować.Każdy zapach przypomina Ciebie,każdy mijany mężczyzna jest Tobą,każdy głos jest Twoim a ja bezbronnie się na TO godzę.I oddałabym wszysto by wiedzieć czy to Ty przywołujesz mnie w swej głowie,czy tęsknisz,myślisz lub czujesz cokolwiek co czuje ja.Wchodzę na Twój profil-nie robię tego specjalnie po prostu wchodzę i szukam czegokolwiek co da mi nadzieję,że jeszcze wrócisz,że mogę czekać i tęsknić jeszcze ten jeden ostatni raz.Piszę do Ciebie wiadomość-dziś już chyba z 18 ale nie wysyłam-nie mam odwagi.BOJE się,że odpiszesz.Boje się,że napiszesz,że masz kogoś.Boje się,że wtedy ROZJEBIE się na miliony kawałków i całkowicie przestanę oddychać.Tęsknić za Tobą nie mam już siły,pozwolić Ci oddejść też nie potrafię.Zapomnieć?Próbuje ale za każdym razem kiedy wydaje mi się,że mi się udaje -WRACASZ i sprawiasz,że taki dzień jak ten przepełniony TOBĄ,łzami i tęsknotą jest nie do wytrzymania...
CHŁOPAKU z nad morza jeśli tęsknisz lub czujesz coolwiek co sprawia,że i ja NIE POTRAFIĘ o Tobie ZAPOMNIEĆ - Wróć.
Na minute.
Sekundę.
Obejmij mnie ostatni raz i pozwól poczuć,że żyje-W Twoich ramionach,wzroku,głosie,myślach.
Tak bardzo Cię potrzebuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Telefon

 Trzymam w dłoni telefon-moje dłonie same wybrały TWÓJ numer,drżę bo nie potrafię nacisnąć zielonej słuchawki-tak bardzo potrzebuję z Tobą p...