sobota, 27 lutego 2016

Tęsknie za czymś za czym nie powinnam...
Czy aby napewno To tu jest moje miejsce ? Może gdybym wróciła tym razem dałabym radę...Może tak naprawdę Go nie potrzebuje,może tak naprawdę to wszystko już nic dla mnie nie znaczy... Walczę bo? BO MUSZĘ i nie widzę żadnego dobrego rozwiązania dla mnie i dla niego.Już chyba nie chcę dłużej udawać...To nie ma najmniejszego sensu istnienia.To jakiś chory wytwór mojej wyobraźni. Przestało mi zależeć a może jest mi to tak obojętne,iż nie potrafię powiedzieć stop. A może po prostu boję się samotnych poranków,smutnych wieczorów,śniadań w pojedynkę,pustego miejsca w łóżku i papierosów palonych na balkonie w pojedynkę... Może to nie jest takie straszne,może powinnam podjąć jebaną decyzję i przestać udawać,że to wciąż ma jakiekolwiek znaczenie dla mnie czy dla niego,,,Zbyt wiele kłamstw, zbyt wiele tajemnic,zbyt mało miłości...

środa, 10 lutego 2016

To wszystko to jakaś iluzja.
On był tak blisko . Znów wyglądał tak jak kiedys. Piękne oczy,duże usta. Wciąż pragnelam go tak samo. Delikatnie próbowałam go dotknąć tak by nawet nie zauważył . Sprawdzając czy to aby na pewno ta chwila nie jest iluzja.
Był istniał A ja wciąż kochałam go tak samo jak wcześniej . Nie sądziłam że to wróci , że wystarczy chwila bym znów poczuła się jak dziecko któremu oddano szczęście. Już chyba tak musi być iż pragnienie posiadania go przy sobie jest większe i ze bez niego już nigdy nie będę szczęśliwa.
Po prostu nie wiem jak wytłumaczyć to inaczej.
Zawsze był moja nadzieja a kiedy jego uśmiech przeslonil mi wieczór wiedziałam ze nigdy nie przestanę go kochać ...

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...