sobota, 13 kwietnia 2024

Echo

 Czasem się zastanawiam gdzie popełniłam największy błąd swojego życia iż znalazłam się w TYM miejscu,kompletnie PUSTA,przepełniona ECHEM,które odbija się w zakamarkach mojego zmęczonego umysłu.Przestałam analizować BÓL i ŻAL więc przestałam czuć cokolwiek innego prócz obojętności,która każdego dnia otula mnie swoją peleryną i cicho ze mną łka w poduszkę by NIKT nie słyszał,później poprawia makijaż,nakazuje mi zacisnąć pięści i TRWAĆ w tym błędnym kole z którego nie potrafię się wydostać.Naprawdę,NIC więcej mnie już nie czeka?! -Taki właśnie LOS mi zgotowałeś STWÓRCO?-czy to już koniec mojej historii porażek?Życie jest ...No właśnie nie mam pojęcia jak to jest żyć-przestałam nawet popełniać błędy,robić rzeczy które przynosiły ulgę chociaż były dla mnie złe to pozwalały mi czuć,że istnieje jako zwykły szary człowiek ale że istnieje jakolwiek.Teraz nie wiem jak jest.Nie wiem nawet czy potrafię wyjść z TEGO stanu w którym się znalazłam.Czasem mam chwile kiedy zastanawiam się komu powinnam powiedzieć o DEMONACH w mojej głowie,które nieustanie namawiają mnie na śmierć a mimo to wciąż żyję w monotoni którą rzygam i której mam KUREWSKO dość.! Nienawidzę siebie,swojej pracy,swojego ciała,emocji,uczuć,obojętności,życia które przeżyłam i przesłości w której byłam.Nie mam już wpływu na to co było na to co będzie też jakoś nie potrafię znaleźć recepty więc co powinnam zrobić by nie czuć się jak GÓWNO wdeptane w ziemię i śmierdzące z kilometra.Wiem,że mogłoby być gorzej lub że inni mają naprawdę chujowo a ja płaczę i nie chcę żyć bo ...No właśnie sama nie znam konkretnego powodu prócz tego,że nie mam siły wstawać rano z łóżka,iść zapalić papierosa,wypić kawe i funkcjonować jak inni zwykli ludzie.Zawsze oczekiwałam od siebie i swojego życia czegoś więcej -To WIĘCEJ rozjebało mi życie a mimo to wciąż licze,że COŚ będzie miało miejsce .Ohh marna IRONIO-odtrąciłam wszystkich,których mogłam.Sama skazałam się na tę SAMOTNOŚĆ w której jestem a teraz mam czelność liczyć na jakiś CUD?Chciałabym by ktoś TU teraz był,mocno mnie przytulił i powiedział bym znów zaczeła ODDYCHAĆ.\

NIC WIĘCEJ

AŻ TYLE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...