niedziela, 7 sierpnia 2022

Rzobitek

 -Co się stało takiego,że jesteś w takim stanie..

-Hmm od czego znacząć...Moze od tego,że spędziłam noc z kimś na kim mi zależało ale okazało się,że teraz zależy tylko mnie.Moze od tego,że poczułam się źle na tyle,że znienawidziłam znów siebie i może dlatego,że całe moje życie to jakiś pierdolony żart.Jak można myśleć i mieć nadzieję,że ktoś znobaczy w tobie coś wyjątkowego skoro sama nienawidzisz siebie tak bardzo,iż nie możesz rano patrzeć na swoje odbiecie w lustrze.Od tamtego weekendu coś się zmieniło.Przestałam nawet siebie szanować bo jak można szanować kogoś kto tak się zachowuje jak można prosić o uwagę kiedy pierdolona uwaga Ci się należy chcociaż przez 5 minut...

Może dlatego,że cały mój świat rujnuje się a kiedy wydaje mi się,że powoli coś naprawiam,znów padam na kolana i proszę stwórcę o śmierć.Czaisz ja naprawdę nie chcę TU żyć i gdybym mogła podjąć teraz decyzję przestałabym oddychać na zawsze...Na zawsze miał być mój związek,który się rozjebał,na zawsze miała być samotność,która się skurwiła na zawsze miało być wszystko czego teraz nie mam a to co miało być na chwilę zostało do dziś.Paranajoja ? Pojebana iluzja życia nie sądzisz?

Znów mnie obejmuje a ja go odpycham.

-Nie musisz mi współczuć to nie o to chodzi,nie musisz nawet myśleć,że chujowa sprawa bo należy mi się.Za wszystkie kłamstwa,ucieczki za wszystko co zrobiłam innym,należy mi się to moja karma...

-Przestań pierdolić głupoty.Werka,zobacz ile w życiu razy ktoś złamał Ci serce i wykorzystał twoją dobroć i fakt,że wierzysz w pierdolonych ludzi? Zobacz gdzie Cię to zaprowadziło? Jeden olał,drugi wykorzystał,trzeci zdradził a czwarty??

-Czwarty nie chce znać...Zaczynam się śmiać.

-Więc to nie żadna karma i nawet tak nie mów to Ci goście mają jakiś problem jeśli nie widzą tego kim jesteś i nie chcieli spędzić z Tobą reszty życia...Idioci.ŚMIEJEMY SIĘ OBOJE

A tak serio to wcale się nie dziwię bo sprostanie Twoim wymaganią graniczy z cudem..

Odpycham go dłońmi i śmiejemy się tak głośno iż wszyscy patrzą na nas ze zdziwieniem...Kręcimy jointa,siadamy na masce samochodu,odpalamy.Tego mi było trzeba.Tego potrzebował mój umysł,ciało i moja popierdolona psychika...

Niech ta chwila trwa bynajmniej na chwilę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...