czwartek, 9 grudnia 2021

Wspomnienie

 Otulona siwym dymem palącego się papierosa beztrosko uśmiecham się... Juz dawno TEGOnie czułam, już dawno nie czułam, że jeszcze będę się uśmiechać tak beztrosko jak dzis.

To zabawne, ludzie którzy znali się od kikku lat, spoglądali w swoją stronę, śledzili swoje życie na portalach internetowych dzis... Dziś rozumieją i widzą o wiele więcej wspólnego niż kiedykolwiek indziej.

Czy to odpowiedni czas? Nie wiem, bo chodź nie zapomniałam i wciąż czuje wewnętrzny ból dzis poraz pierwszy od 2 miesiecy pomyślałam o tym że chce żyć, czuć i rozumieć wszelkie emocje wypekniajace moje wycieńczone ciało.

To zabawne jak kilka wiadomości może zmienić rozjebana umysł samobójczyni w złota klatkę przetrwania. Nie wiem co wydarzy się jutro ani co przyniesie kolejny miesiąc więc dzis jedno ZARYZYKUJE bo jeśli ryzyko przyniesie upragniony spokój duszy wszytsko inne nie ma znaczenia.

Mgła smutku otaczajaca moja oaze spokoju, opada niewinnie na różowy dywan i chodź zimne powietrze muska moje ręce kiedy odpalam papierosa czuje wewnetrzny spokój, ciszę której nie czułam już od dawna.

Jeśli gdzieś tam ktoś miał taki plan 

bym upadła a ręka która mnie podniesie zawsze była obok mnie - niech się dzieje co chce, bo jeśli dzis znów się uśmiecham wierzę że jeszcze zasluguje na szczęście.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...