niedziela, 26 czerwca 2016

Może wcale nie powinnam TEGO czuć.
Może wcale nie powinnam na TO pozwolić.
Może powinnam zrobić coś o czym od dawna marze i co każdego poranka wywołuje,iż potajemnie się uśmiecham.
Może wcale nie powinnam wyrazić zgody na TO wszystko,przecież TO zawsze kończy się tak samo-potokiem łez.
Przecież myślę,marzę,pragnę,KURWA !
I chodź czasem jest tak,że nie chce czuć czegokolwiek czuję milion emocji o których istnieniu dowiedziałam się teraz. Czuję złość,ból i rozpacz ale czuję również niezmierne pragnienie,posiadania...Posiadania czegoś co zamknięte jest w uśmiechniętych oczach.
Myślisz sobie,znów się naćpała lub jest pijana - nic bardziej mylnego.
A może.
Może to miłość z magiczną substancją sprawiła,iż czuję,że jeśli tym razem mi ucieknie a ja nie będę wstanie TEGO zatrzymać-umrę.
Przyczyna śmierci?-rozczarowanie.
Nie rozumiem,dlaczego tak się dzieje. Wiem jednak,że przecież nic nie dzieje się bez przyczyny.
Moja dusza KRZYCZY ! słyszysz?
Czy twoja obojętność jest tak głęboka,iż nic nie jest wstanie nam pomóc odnaleźć TO czego szukam przez 23 lata swojego istnienia.
Chyba nie chce już umierać...
A może umarłam i odnalazłam chwilowy raj?
Paranoja!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...