Chciałabym dziś zadzwonić i powiedzieć ci jak bardzo źle się czuję.
Chciałabym wsiąść w samochód i pojechać do ciebie,rzucić ci się na szyję i krzyczeć,że kocham cię najmocniej na świecie.
Chciałabym usiąść obok ciebie,wtulić się w twoje ramiona i płakać,po prostu. Wylać tysiące niepotrzebnych łez.
Chciałabym opowiedzieć ci jak bardzo cierpi moje serce,dusza i jak zmęczony jest mój organizm.
Chciałabym mieć cię tu przy sobie,obok siebie. Zasypiać,budzić się wiedząc,że jesteś obok i,że zawsze będziesz...
Obraz się rozmywa...
Nie mam już wiary,wiary,że jeszcze istnieje między nami miłość. Jest pustka,szary obraz i tysiące wspomnień.
Spacer po pustym nocnym mieście.
Pierwsze pocałunki .
Pierwsze rozmowy.
Pierwszy sen obok ciebie.
Już nigdy o tobie nie zapomnę.
Chcę zapomnieć ale nie mogę.
Chce przestać tęsknić...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Klątwa
Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...
-
Tak bardzo pragnęłam przestać czuć tę PIERDOLONĄ samotność,iż znów naiwnie dałam wiare bezmyślnemu sercu,które po porostu przestało kontrol...
-
Żyjemy z jakiś powodów,oddychamy z jakieś przyczyny i podążamy wybranymi przez siebie drogami.Jedni chcą dobrej pracy,inni szczęścia,rodziny...
-
Znalazłąm swój stary pamiętnik,straciłam pół wieczoru czytając i zdałam sobie sprawę jak bardzo KOCHAŁAM chłopaka ze stacji PKS,który nigdy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz