wtorek, 15 grudnia 2015

Jakim stworzeniem dziś jest moja dusza?
Byłam już alkoholiczką,lekomanką,ćpunką i dilerem z rogu znanej wam ulicy.Byłam również NIKIM.
A dziś? Dziś kim jestem? Poetą? - nie,zdecydowanie nie. Pisarzem? - jeśli opisywanie własnych błędów można nazwać literaturą to być może.
A może kimś kim nigdy być nie chciałam - zwykłym człowiekiem.
Czasem czuję się tak jakby całe moje istnienie działo się obok mnie. Tak jakbym ja w ogóle nie istniała a wręcz przeciwnie,tylko przyglądała się temu co się dzieje.
Czasem siadam na rogu łóżka,łapię się za głowę i łkam jak małe dziecko z bezsilności własnego istnienia.
Popełniłam tak wiele błędów,tak wiele głupot narobiłam i czy będę teraz lepszym człowiekiem?
Poznałam rozpacz bardzo dobrze z żalem piłam wódkę a z bólem się zaprzyjaźniłam,rozczarowanie kopało mnie po żebrach a strach zaciskał zęby tak iż kilka po prostu mi wypadło,tęsknota wbijała czarne brudne szpony w moje obolałe ciało a kurewski krzyk rozszarpywał moje wnętrze.Z naiwnością wciągałyśmy nity z białego proszku rozczarowania a kurewski cios okładał pięściami moje zmęczone serce. Dusiłam się własnym tlenem i poiłam własnymi łzami. JUŻ nienawidziłam samą siebie - co teraz mam do zrobienia?
Nie znam celu własnego istnienia i to doprowadza mnie do kurewskiego opętania .
Byłam już wszystkim...
Kim teraz jestem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wiatr

 Jestem powiewem ciepłego powietrza ocierającym się o Twoje ramie.Jestem mgłą unszącą się nad zieloną trawą po której chodzisz.Jestem ciszą ...