Brak mi tchu.
Jak mam zrezygnować z czegoś przez co poświęciłam wszystko wraz z wlasna godnością.
Spierdoliłam,swoje zycie,zycie najbliższych i nie potrafię nic z tym zrobić.
Chyba tesknie za swoja oaza spokoju i brakiem zmartwień ale przecież one zawsze były... Tęsknię za mamą.
Jestem niechcianym dzieckiem pierdolonego szatana.!
Dlaczego wciąż istnieje ? Gdybym tylko mogla z kims porozmawiać o tym jak kurewsko boli mnie dusza...
Zostalam sama.
Nigdy nie czułam sie bardziej samotna jak dzis.....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Płacz
Od godzinny słucham Twoich głosówek i płacze jak dziecko,tak bardzo Cię teraz potrzebuje.! Ja już nie mam siły tak żyć,nie mam siły zastana...
-
Drogi chłopaku z nad morza, Dziś postanowiłam,że ODPUSZCZAM. Przestaję prosić o Twoją uwagę,przestaje o sobie przypominać,przestaje prosić ...
-
To miał być zwykły papieros na parkingu w mieście obok.... To miało być ''koleżenskie'' zapoznanie z facetem,który ciągle g...
-
Zastanawiam się dlaczego wciąż myślę o człowieku, którego nie powinnam była spotkać. Dlaczego każdego dnia wkrada się bezczelnie w moją gło...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz