Drogi stwórco.
Dość mam samej siebie.Dość mam swojego życia.Dość porażek.Dość rozczarowań.
Pozwól mi odejść.Pozwól zabić zranioną duszę i zabierz ją do Królestwa Niebieskiego.
To jedyne,autentyczne i realne marzenie mojego Ja.
Czym jest moje życie?NICZYM.
Więc z jakiego powodu wciąż tu jestem.
Gdybym tylko znała twój numer...
Nie chcę swojego życia,oddaj je komuś,kto właśnie teraz modli się o przetrwanie.Oddaj je w dobre ręce.Ufam Tobie.
Dość moich prób i naiwnej wiary,że TYM RAZEM się uda.
Nieudało się.
Jestem Nikim wiem o tym ale dlaczego wciąż sprawdzasz wytrzymałość mojej duszy? Dlaczego wciąż skazujesz mnie na tak wielki,kurewski ból?
Czy nie widzisz,że mój umysł przestał realnie myśleć.
Czy nie widzisz,że serce nie czuje już nic prócz bólu.
Czy nie widzisz,że pragnę odejść....
Moje życie jest niczym.
Tak bardzo nienawidzę siebie.
Proszę.Padam przed Tobą na kolana i błagam,zabierz moja duszę! ZABIJ MNIE!
Jestem tchórzem,sama nie potrafię odejść.Nie chcę tego robić ale nie wytrzymam już dłużej.
Rzygam na podłogę,wspomnieniami,słowami,życiem.
RZYGAM !
Okłamana,zraniona,naiwna,naćpana,pijana chcę odejść.
Czy brak woli istnienia nie jest odpowiednim argumentem do zabicia mojej duszy?
Daj mi jakiś znak.
Bądź spraw bym dziś zasypiając jutr nie otworzyła powiek....
Spakowałam plecak wspomnień.Wiem doskonale,że przy Twoim boku przetrwam więcej niż tu na chorej Ziemi,kurewskich,chciwych ludzi.
Ratuj mnie.
W Tobie moja nadzieja.
Ratuj !!
poniedziałek, 13 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Płacz
Od godzinny słucham Twoich głosówek i płacze jak dziecko,tak bardzo Cię teraz potrzebuje.! Ja już nie mam siły tak żyć,nie mam siły zastana...
-
Drogi chłopaku z nad morza, Dziś postanowiłam,że ODPUSZCZAM. Przestaję prosić o Twoją uwagę,przestaje o sobie przypominać,przestaje prosić ...
-
To miał być zwykły papieros na parkingu w mieście obok.... To miało być ''koleżenskie'' zapoznanie z facetem,który ciągle g...
-
Zastanawiam się dlaczego wciąż myślę o człowieku, którego nie powinnam była spotkać. Dlaczego każdego dnia wkrada się bezczelnie w moją gło...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz