sobota, 13 grudnia 2014

Nie rozumiem kurwa co to wszystko ma znaczyć!
Wychodzę na papierosa.
Jest zimno,ludzie ciągle gdzieś biegają. Jestem sam na sam ze swoimi myślami,papierosem i kilkoma osobami,których znam z widzenia. Obserwują mnie,uśmiechają pod nosem. Nagle zaczynam się zastanawiać kim jestem? I co ja właściwie tu robię.?
Brakuje mi konkretnego podejścia do sytuacji,racjonalnego spojrzenia na sprawę i ostatecznego wyjebania.
Chyba to wszystko to jakieś fatum z dnia wczorajszego. Znajduję magiczną substancję.Uśmiecham się do siebie, mój organizm pragnie jej niczym narkoman heroiny a alkoholik wódki. Jednak wtedy przypominam sobie słowa. ''Scenariusz się powtarza''.
I wiesz co? Pierdolony egoistyczny chuju ? Jeśli to czytasz wiedz,że jestem najszczęśliwsza na świecie. !Pierdole wszelkie przeszkody i w dupie mam twoją zawiść .
Wiesz nikt nigdy wcześniej nie dotykał mnie w taki sposób jak On.
Nikt nigdy wcześniej nie całowałam mnie tak jak On.
Nikt nigdy wcześniej nie obejmował mojego ciała w taki sposób jak On.
Przy nikim innym nie czułam się tak szczęśliwa jak przy nim.
Nikt inny nie dawał mi tyle szczęścia co On.
Nikt inny nie sprawiał,że przyszłość jest kolorowa i tylko z Nim.
Ja kocham jego on kocha mnie? I każdego dnia zakochuję się w nim coraz mocniej,tęsknie za nim bardziej niż wczoraj,pragnę bardziej niż kogokolwiek innego.
Stał się każdą częścią mojego organizmu! Stał się moją myślą każdego dnia i wieczoru,każdym pragnieniem,marzeniem,celem. Jest częścią mnie,a ja należę do niego. Moja każda tkanka każdego dnia potrzebuje jego słów,miłości i dotyku bardziej niż poprzedniego dnia. Uśmiecham się dzięki niemu i zasypiam wiedząc,że mam przy sobie kogoś kto nigdy nie umówi się na sex z inną kobietą,nie zaplanuje tajemniczej randki i nie powie mi,że jestem psychicznie chora. KAŻDEGO dnia jest wstanie powiedzieć mi,że mnie kocha a ja bez żadnych zahamowań odpowiadam,że Kocham go równie mocno jak on mnie.

Chciwość i zazdrość doprowadza mnie do szału.
Magiczna ląduje pod butem,zgniatam ją i spluwam na nią tak jak spluwam na ostatnie 13 miesięcy,straconych miesięcy...
Paranoja!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...