-I co z twoją książką?
-Utknęłam między rozdziałem miłość a rozczarowanie.
-I nie masz zamiaru jej skończyć?
-Nie wiem.Czasem wydaje mi się,że jeszcze do tego nie dorosłam a czasem wspomnienia bolą tak bardzo,iż mam ochotę zwymiotować zawartość swoich wspomnień na brązowy dywan w moim pokoju i nic już nie pamiętać.
-Przeszłość męczy?
-Przeszłość to tania dziwka z rogi znanej mi i innym ulicy w podartych,tanich kabaretkach. Skurwi się z przypadkowym obleśnym fagasem tylko po to by mnie dusza bolała jeszcze bardziej.
-Zbyt wiele w tobie agresji.
-Zbyt wiele we mnie bólu by z dnia na dzień stać się lepszym człowiekiem. Ale dość mam swojego skurwysyństwa.
-To pisz dalej.
-''Kiedy piszę nie muszę tęsknić...'' Ale nie jestem jeszcze gotowa na zderzenie się z rozczarowaniem i strachem.
-Wciąż się czegoś boisz?
-Tak.Że kiedyś zapuka do mych drzwi a ja nie będę miała gdzie uciec ani żadnych ramion w których mogłabym się skryć.
-Czyli boisz się samotności?
-Boję się samotnej starości ze wspomnieniami,których wolałabym nie mieć.
-Życie to jednak kurwa.
-Życie to książka,którą przepełniona jest niepewnością i bezsensem sensu.
-Rozumiesz coś z tego?
-Nie ale możemy za to wypić bo przecież każdy powód jest dobry by poczuć chwilowe szczęście.Nie sądzisz?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Klątwa
Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...
-
Tak bardzo pragnęłam przestać czuć tę PIERDOLONĄ samotność,iż znów naiwnie dałam wiare bezmyślnemu sercu,które po porostu przestało kontrol...
-
Żyjemy z jakiś powodów,oddychamy z jakieś przyczyny i podążamy wybranymi przez siebie drogami.Jedni chcą dobrej pracy,inni szczęścia,rodziny...
-
Znalazłąm swój stary pamiętnik,straciłam pół wieczoru czytając i zdałam sobie sprawę jak bardzo KOCHAŁAM chłopaka ze stacji PKS,który nigdy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz