niedziela, 16 listopada 2014

-Dobrze wiedzieć,że nie jestem sama.
-Miło,że tak myślisz.
-Mogę dziś u ciebie zostać?
-Uważam,że to nie zbyt dobry pomysł.
-Dlaczego?
-Zaraz wpadną chłopacy i wiesz jak to zawsze jest? Zaraz będą zadawać ci dziwne pytania,doznają szoku jak zobaczą cię w moim domu,no i będziesz musiała z nimi rozmawiać na mój temat.
-Może masz rację.To się zacznę...
Słyszymy pukanie do drzwi. Nagle wszyscy wchodzą.
-Chyba już za późno . Słyszę z jego ust.
Nagle brakuje mi ciszy bo wszyscy krzyczą.Kiedy wchodzą do salonu,doznają oczekiwanego szoku.
-Weronika,co ty tu?
-Robisz?
-Wy znów?
-Jesteście razem?
-Kurwa! Co się dzieje.
-Ej naprawdę?
-Musimy za to zapalić.
-Najebać się najlepiej!
Jeden przekrzykuje drugiego. Ja wzruszam ramionami,uśmiecham się do nich.
-Mi też miło was widzieć.
Wojtek staje obok mnie.
-To nie jest tak jak myślicie.Powtarza i uśmiecha się bezmyślnie.
-Dokładnie.
-A jak jest? Widzimy was znów razem,normalnie rozmawiających bez krzyków,rozjebanych szklanek i zapłakanej Wery. Wszystko jasne. No i nie ma twojego faceta,piękna.
-Nie mam faceta.
-No właśnie więc to oczywiste,że zaczęliście z Wojtkiem od nowa.
-Nie zaczęliśmy!
-Dobra dobra wszyscy wiedzą,że on czekał na ciebie a ty na niego. O tamtym swoim zapomnisz, my ci pomożemy.
-Czekał na mnie?
-Jasne i ślimczał jak dzieciak jak się dowiedział,że masz chłopaka.
-Hahah zabawne ! Zamknijcie mordy bo sobie pomyśli,że chuj wie co tu robiłem.
-A co robiłeś?
-Sprowadzał tępe dzidy,które nie wiedziały ile to dwa plus dwa i opowiadał im o Weronice,która uratowała mu życie i odeszła do innego.
-Wojtek naprawdę?
-Z tym życiem to nie ale z tym innym to prawda.
-No i ciągle cię widział czy to na mieście,czy w telewizji,czy nawet jak słuchał muzyki.
-Ok ok już nie wnikam w szczegóły my sobie to później wyjaśnimy.
-To co palimy?Za nowy początek?
-Ja nie palę.
-To może się napijesz z nami.
-Nie piję.
-To co ty robisz w życiu?
-Pracuję i daję sobię radę.
-Może chcesz Magicznej?
-Nie biorę.
-Kurwa! Musisz ją poślubić bo jak tego nie zrobisz to ja to zrobię.
-Kurwa! Ja nie szukam ani męża ani faceta więc przestańcie nakręcać Wojtka.
-Pierdolenie wszyscy wiemy,że wy bez siebie żyć nie potraficie.
-Pozory mylą.
-Pozory są po to by ukryć prawdę.Przerywa W i odpala papierosa a ja nie mam pojęcia co powiedzieć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...