-Wiesz,że jesteś dobrą kłamczuchą?
-Wiem nie tylko ty tak myślisz.
-Koleś przed dobre 20 minut twojej opowieści był pewny,że cała ta sytuacja miała miejsce.
-A skąd pewność,że nie miała.
-Wydaje mi się,że aż tak byś nie upadła.
-A może upadłam?
-I byłabyś wstanie coś takiego zrobić?
-Ludzie robią różne rzeczy nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Jesteśmy marionetkami tego świata.
-Niee,nie wierzę,że mogłoby tak być.
-Mogłoby a nawet było ale czy to ważne chodźmy się napić.
-Dobrze,że wróciłaś.
-Dobrze że żyję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Klątwa
Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...
-
Tak bardzo pragnęłam przestać czuć tę PIERDOLONĄ samotność,iż znów naiwnie dałam wiare bezmyślnemu sercu,które po porostu przestało kontrol...
-
Żyjemy z jakiś powodów,oddychamy z jakieś przyczyny i podążamy wybranymi przez siebie drogami.Jedni chcą dobrej pracy,inni szczęścia,rodziny...
-
Znalazłąm swój stary pamiętnik,straciłam pół wieczoru czytając i zdałam sobie sprawę jak bardzo KOCHAŁAM chłopaka ze stacji PKS,który nigdy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz