-Przestałam dawać sobie radę.
-To może to jakiś znak.
-Znak,że pora na odejście.
-Co ty pierdolisz przecież wszystko przed tobą.
-Ja już nie mam siły oddychać,nie mam siły marzyć,nie mam siły spać,śnić,jeść i żyć.Przegrałam.
-To zacznij wygrywać.
-Nie chcę. Pragnę odlecieć i nie zastanawiać się co dalej. Dziś kiedy moje ciało obumiera a każda tkanka przypomina bólem o swoim istnieniu mam ochotę rozjebać umysł o biały sufit swojego pokoju i krzyczeć jak bardzo siebie nienawidzę.
-Myślisz,że tak już zawsze będziesz?
-Jestem o tym przekonana,umieram i nic z tym nie zrobię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Klątwa
Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...
-
Tak bardzo pragnęłam przestać czuć tę PIERDOLONĄ samotność,iż znów naiwnie dałam wiare bezmyślnemu sercu,które po porostu przestało kontrol...
-
Żyjemy z jakiś powodów,oddychamy z jakieś przyczyny i podążamy wybranymi przez siebie drogami.Jedni chcą dobrej pracy,inni szczęścia,rodziny...
-
Znalazłąm swój stary pamiętnik,straciłam pół wieczoru czytając i zdałam sobie sprawę jak bardzo KOCHAŁAM chłopaka ze stacji PKS,który nigdy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz