-Może,kurwa zastanów się jakiego ty faceta chcesz naprawdę bo w bajki to już dawno powinnaś przestać wierzyć.
-Nie mam dużych wymagać.Potrzebuję dominującego faceta,który powie,że TAK ma być i tak będzie.Kogoś kto nie będzie obwiniał mnie za przeszłość i błędy a odnajdzie we mnie siłę i razem ze mną ją wykorzysta. Chcę kogoś kto przytuli mnie każdego ranka i każdego wieczoru mówiąc,że jestem ważną osobą w jego życiu,kogoś z kim będę mogła gotować obiady,jeść śniadania i delektować się aromatyczną kawą.Chcę faceta,który pomoże mi powstać i nie będzie próbował zniszczyć,kogoś kto we mnie uwierzy a ja uwierzę w niego.
-To szukaj.
-tylko,że ja chyba nie chcę.Przestało mi zależeć.Naprawdę mam już dość rozczarowania i ciągłego niedowierzania . Nie ma już dziś prawdziwości,pożądania i miłości...Jesteśmy robotami znikamy w nawale pracy i chujowości świata.Przestajemy pragnąć zaczynamy biec. Dość mam ucieczek chcę się zatrzymać i wierzyć że przyszłość jest lepsza....