-I jak było?
-Kompletnie odleciałam.
-Ty jesteś niepoważna .I po co?
-Z tęsknoty,bólu i rozpaczy. Ale byłam szczęśliwa.
-Chcesz to powtórzyć?
-Jeśli będę chciała umrzeć to tak.To takie proste. Naciągasz,wstrzykujesz i osiągasz stan Nirwany jesteś wolnym człowiekiem,szczęśliwym człowiekiem.
-Na miejscu twojego byłego przyjechałabym i skopał ci dupę,następnie ratował i nie pozwolił spaść na dno. Bo przecież takie ćpanie to totalny syf.
-I kto to mówi.
-Ja nie dopierdalam sobie w kable tylko po to by poczuć wolność i ukojenie.
-Przestań prawić kazania. Ja jestem wolna i nikt już nie zmieni mojego życia.
-Myślisz się,jesteś zbyt dobrym człowiekiem tyle tylko że potrzebujesz zbawienia i superbohatera.Wiem,że to moja wina,gdybyśmy się nie poznali nie wiedziałabyś co to kosmos,odlot i inne gówna.
-Mylisz się. Pewnie byłoby jeszcze gorzej. Zawsze byłam ciekawa.
-Weronika ale co ty robisz.
-Próbuję żyć bez miłości,tęsknoty,żalu i rozpaczy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Klątwa
Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...
-
Tak bardzo pragnęłam przestać czuć tę PIERDOLONĄ samotność,iż znów naiwnie dałam wiare bezmyślnemu sercu,które po porostu przestało kontrol...
-
Żyjemy z jakiś powodów,oddychamy z jakieś przyczyny i podążamy wybranymi przez siebie drogami.Jedni chcą dobrej pracy,inni szczęścia,rodziny...
-
Znalazłąm swój stary pamiętnik,straciłam pół wieczoru czytając i zdałam sobie sprawę jak bardzo KOCHAŁAM chłopaka ze stacji PKS,który nigdy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz