niedziela, 19 lutego 2012

Wiara


Zimne ręce,rumieńce na policzkach,głośna muzyka w słuchawkach. Wchodzę do pokoju, rzucam płaszcz na podłogę,zamykam drzwi,klękam pod ścianą i ryczę-ryczę jak małe dziecko bo nie potrafię wytrzymać.Dziś ten chaos w głowie doprowadza mnie do szału. Proszę w myślach Boga lub kogoś kto odpowiedzialny jest za sens naszego życia by wytłumaczył mi Dlaczego? Przecież potrzebowałam zobaczyć go poraz kolejny,przecież potrzebuje go żeby przetrwać. Podchodzę do lustra -ocieram rozmazany tusz , związuje włosy, włączam muzykę tym razem tak głośno by zagłuszyć krzyczącą matkę obok w pokoju. Nie mogę spojrzeć w swoje oczy są ogarnięte strachem,są czerwone i spuchnięte-nie są moje lub po prostu się nie wyspały.Myślałam całą noc,całą noc medytowałam czy walczyć lub może się poddać.Jeśli się poddam przegram to wszystko o co tyle walczyłam jeśli będę walczyć umrę bo zabraknie mi sił.Przecież zawsze uwielbiałam ryzyko,przecież zawsze wiedziałam co zrobić.''Pani porada'' zgasła we mnie została pustka i cisza.Teraz? do kurwy teraz jesteście cicho?-głosy we mnie ucichły nie mówią nic.CO MAM ZROBIĆ? Ogromna ilość uczuć emigruje do psychiki,która stawia kolejną cegłę w murze pomiędzy sercem a psychiką.
Szafka z jego imieniem znów się otworzyła, wspomnienia znów wróciły a nieznośny ból głowy rozpierdala mnie na milion kawałków,które gwałcą mi każdy zakamarek mózgu. Enzymy odpowiedzialne za tęsknotę dziś rozlały się w moim organizmie-znów tęsknie tak strasznie tęsknie.
Tęsknota jest jak wódka,która wypala ci wnętrzności. Tęsknota jest bólem a ból jest tęsknotą.Ból jest strachem a strach jest rozczarowaniem, rozczarowanie jest niewiedza a niewiedza zgubą,zguba jest ucieczką a ucieczka sensem,sens jest bezsensem a bezsens jest zrozumieniem,zrozumienie jest iluzją którą dziś znów żyje.
Już dawno sie pogubiłam.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...