niedziela, 19 lutego 2012

Tęsknota,strach,ból dalej miotają moją psychiką.Ta część mnie,którą jest On jest juz wyczerpana a pomimo wszystko poddać się nie chce-walczy o coś co tak na prawde odeszło 3 lata temu.
Tak minęły już 3 lata a ja dalej mam nadzieje.
Nadzieje która jest pustym wypełnieniem mojego życia.
Pustka jest iluzją,która wypełnia moją głowę i zabezpiecza przed samozagładą.
samozagłada jest ucieczką od śmierci
a śmierć jest ucieczką od życia.
Czy to oznacza że nadal jestem naiwnym dzieckiem w piaskownicy?
Z pewnością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...