wtorek, 17 stycznia 2012

Tęsknota

Codziennie zastanawiam się czy kiedyś wstanę rano bez Tęsknoty.Czy pustka we mnie się wypełni...
Czy w końcu przestane łudzić się,ze kiedyś Wróci.
Zabawne świat przestaje mieć tysiące kolorów staje się szarą rzeczywistością,na którą patrzeć musisz.
Tysiące ludzi z miłością,nienawiścią,tęsknotą,bólem w oczach.Czuje ich wzrok,który zjada mnie poprzez ich chciwość i nienawiść.Dlaczego tacy jesteśmy? Gdyż mając dość chcemy więcej.Zawsze będzie nam za mało...Uwielbiamy rywalizacje.Uwielbiamy nienawiść.
Dlaczego tęsknota jest tak kurewsko złym uczuciem-dlaczego tęsknimy za czymś co przecież dawno odeszło? Pozostawiło po sobie mały skrawek materiału,który nie daje nam żyć.
Umiesz żyć z tęsknotą? bo ja nie.Ona wyżera mi szare komórki,gwałci psychikę i napycha mózg nienawiścią.
Już nawet muzyka dziś nie zagłusza moich myśli.Są jak tysiące mrówek, które zjadają mi mózg.
20 raz ta sama piosenka...Tysięczy raz przymykam oczy by choć na chwile znów przypomnieć sobie twoje oczy,które dawały nadzieje.Jebaną ,bezsensowną nadzieje....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wiatr

 Jestem powiewem ciepłego powietrza ocierającym się o Twoje ramie.Jestem mgłą unszącą się nad zieloną trawą po której chodzisz.Jestem ciszą ...