wtorek, 15 listopada 2022

Pustka

 Nienawidzę stanu emocjonalnego mojego umysłu.Nienawidzę poczucia pustki jaka po sobie zostawiłeś...Nienawidzę braku wspomnień i uczucia znikającego bólu-bo przecież to tylko dzięki temu,że BOLAŁO wciąż miałam jakąś siłę by trwać.Więc co jeśli TO wszystko zniknie a jutro obudze się nie pamiętając nawet Twojego imienia....Teraz już nawet nie wiem czy pogodziłam się ze wszystkim co mi zrobiłeś czy przestałam naiwnie wypatrywać Cię przez okno w nadzieii,iż pewnego dnia przypomnisz sobie jak bardzo siebie potrzebowaliśmy.Nie wiem czy kochałam cie tak kurewsko mocno,iż teraz nawet nie pamiętam Twojego uśmiechu czy po prostu zraniłeś mój umysł i duszę na tyle mocno,że teraz ich naturalną obroną jest NIEPAMIĘĆ.Nie wiem dlaczego tak się w naszym życiu dzieje i kto pozwala na to byśmy kłamali,zawodzili się nawzajem wyznając sobie MIŁOŚĆ i naiwnie wierząc,że to NIGDY się nie skończy.Nie wiem jaki cel ma w sobie zrujnowanie nas i doprowadzenie do poczucia beznadziejności pomieszanej z pragnieniem śmierci i nienawiści samego siebie ?! Do KURWY czego ma nas nauczyć zdrada kogoś kto jeszcze kilka mięsięcy temu był CAŁYM Twoim światem,dziś będąc tylko przeszłością.

DO KURWY NIE POJMUJE logiki naszych istnień.

Kiedy się rodzimy stajemy się szczęściem dla ludzi,którzy dają nam życie-pozorne i chwilowe szczęście ale szczęście.Później jesteśmy przerażeniem dla ich odpowiedzialności i próbujemy być ich wyobrażeniem doskonałości dobrego człowieka jakim chcą byśmy byli.Jest beztrosko i łatwo kiedy następuje PIERDOLNIĘCIE i stajesz oko w oko z pierwszym rozczarowaniem,bólem i świadomością,że człowiek upada,wielokronie i KUREWSKO boleśnie a przecież nikt Ci o tym nie powiedział.Nikt wcześniej nie powiedział Ci,że MIŁOŚĆ którą każdy z nas przedstawia jako baśń o księciu na białym rumaku,który ratuje są księżniczkę stawiając czoła wszelkim przeciwnością to tylko wytwór naszych wyobraźni w rzeczywistości jest zupełnie inaczej....Wpadasz na kogoś przypadkiem,wasz wzrok się spotyka i już wiesz,że serce bije Ci milion razy szybciej to trwa nino sekundę ale ŚWIAT na chwilę się zatrzymuje a ty poraz pierwszy się ZAKOCHUJESZ.Bez wyjaśnień i ostrzeżeń,że bedzie jeszcze gorzej.Okazuje się,że pomimo,iż oboje czujecie to samo narkotyki,przeszłość i otaczający was świat nie pozwala wam na stworzenie wspólnego Ja.I wtedy stajesz się wrakiem człowieka po raz pierwszy i poraz pierwszy upadasz,błagając o pozbawienie Cię przywileju oddychania. Tak to się zaczyna:wszystko powtarza się kilkukrotnie tylko dlatego,że ktoś kto odpowiada za nasze życie i wybiera jak wiele masz w życiu do przetrwania nie potrafi się powstrzymać i pozwala Ci wciąż naiwnie wierzyć,że któregoś dnia będziesz dla kogoś całym światem.

Pojebane! Bo pozwalasz sobie poczuć kolejny raz miłość i okazuje się,że łączy was coś czego nigdy wcześniej nie czułaś do nikogo innego.Kiedy Cię dotyka twoje ciało drży a umysł produkuje miliony emocji,których nigdy wcześniej nie znałaś.Kiedy jest obok ciebie stajesz się niezniszczalna a kiedy łapie Cię za rękę na ulicy wiesz,że masz wszystko czego potrzebujesz.Mijają dni,miesiące,lata i nagle w JEDEN pierdolony dzień w ciągu JEDNEJ jebanej SEKUNDY przestajesz znaczyć dla NIEGO cokolwiek i stajesz się NIKIM.Pęka Ci serce,czujesz coś czego nidgy wcześniej nie czułaś i wiesz,że już NIKT więcej Cię nie naprawi.Jesteś niekompletna,pozbawiona wiary,najpierw płaczesz z poczucia bólu i rozpaczy,następnie kochasz wspomnienia,którymi się staje,potem nienawidzisz i znów stajesz się PUSTKĄ I ECHEM i nikt nie potrafi CI TEGO wytłumaczyć DLACZEGO? Dlaczego Ty ? Dlaczego tak się dzieje i co będzie dalej skoro nie wierzysz już w nic.

PUSTKA

CISZA

PŁACZ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wiatr

 Jestem powiewem ciepłego powietrza ocierającym się o Twoje ramie.Jestem mgłą unszącą się nad zieloną trawą po której chodzisz.Jestem ciszą ...