Wciąż powtarzam sobie,że z czasem wszystko się ułoży.Wciąż powtarzam sobie,że wszystko będzie dobrze bo przecież nic złego nie zrobiłam.
Wciąż uciekam i jestem już tak cholernie zmęczona tą ucieczką.
To takie zabawne ale kiedy weszłam do swojej oazy spokoju po półrocznej przerwie poczułam,że jestem bezpieczna. Rzuciłam wszystkie bagaże na podłogę i utonęłam w gigantycznym łóżku na środku mojego pokoju. Od wczoraj wciąż w nim tkwię,otulona grubą kołdrą. Lubię tu być i czuć,że nic innego nie ma znaczenia. Lecz tęsknie i ta tęsknota nie pozwala mi spać,myśleć,żyć. Niby tu jest moje miejsce ale chyba lubię strach gdzieś indziej lecz przy Nim.
Cokolwiek się zdarzy kocham i nic innego nie ma znaczenia.
Kocham bo chcę być kochana.
Kocham bo wiem,że kocham bezinteresownie.
Kocham bo wiem,że kiedyś wszystko się ułoży i będziemy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie.
Kocham bo wiem,że i on mnie kocha na tyle mocno iż kilka godzin bez siebie to udręka.
Czekałam na niego całe życie,czekałam i nie poddam się. I chociaż nie mam siły walczyć z przeciwnościami,wciąż się podnoszę.Wciąż zaciskam pięści i powtarzam sobie,że wszystko będzie dobrze....
czwartek, 22 października 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Płacz
Od godzinny słucham Twoich głosówek i płacze jak dziecko,tak bardzo Cię teraz potrzebuje.! Ja już nie mam siły tak żyć,nie mam siły zastana...
-
Drogi chłopaku z nad morza, Dziś postanowiłam,że ODPUSZCZAM. Przestaję prosić o Twoją uwagę,przestaje o sobie przypominać,przestaje prosić ...
-
To miał być zwykły papieros na parkingu w mieście obok.... To miało być ''koleżenskie'' zapoznanie z facetem,który ciągle g...
-
Zastanawiam się dlaczego wciąż myślę o człowieku, którego nie powinnam była spotkać. Dlaczego każdego dnia wkrada się bezczelnie w moją gło...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz