-Siemano piękna,co dziś pani robi ?
-Nic ciekawego siedzę,palę papierosy na balkonie i delektuję się ciszą w domu.
-Jednym słowem mulisz,mulisz, jakieś plany na wieczór to panna ma?
-Tak,Pójdę do wanny i spać.
-Lipa,lipa straszna lipa bo przygotowaliśmy dla ciebie niespodziankę!
-Nic nie palę i nie piję.
-Co ty pierdolisz,wycieczkę robimy, jedziesz z nami?
-A gdzie?
-Na koniec świata i jeszcze dalej.HAHAH
-Nie mam ochoty dziś poza tym obiecałam komuś,że nie będę już tak ryzykować.
-Pierdolisz kocopoły za pół h jesteśmy po ciebie i nie mów nie!Ubierz kieckę czy co tam sobie chcesz jedziemy !!!!!!!!!
-Ej serio nie mam ochoty.
-A co się stało?
-Chyba to wszystko mnie przerasta.
-Weronika ja wyjeżdżam.Słyszę znany mi głos w słuchawce.
-Daj go do telefonu.Gdzie wyjeżdżasz?
-Normalnie pakuję się i jutro rano ruszam,wyjdź się pożegnać chociaż.
-Dobra ale nic nie macie i nic nie palimy .
-Małego lolka na pożegnanie.
-Pół?
-Wiedziałem,że można na ciebie liczyć.
-Jeszcze się zastanowię.
-Ok za 30 minut jesteśmy.
-Zobaczymy...