poniedziałek, 13 października 2014

-Możesz mi coś podrzucić?
-Hej młoda,co takiego.
-To co zawsze z poczwórnym kopem.
-Przecież pierdolniesz,serce nie wytrzyma.
-I o to chodzi.
-A co się dzieje?
-Skoro nikt mnie nie szanuje ja też siebie szanować nie będę.Zdechnę jak tania dziwka bo przecież nią jestem,niech mnie zjedzą szczury i niech wszyscy się dowiedzą jaka szmata ze mnie.
-Co ty pleciesz? Uspokój się i powiedz co się dzieje i nie rycz bo to nic nie da.
-Czaisz po tylu miesiącach zasługuję na miano dziwki i szmaty ! Czaisz kurwa!
-Jak to?Ale dlaczego?
-Nienawidzę siebie! Chcę umrzeć i wyzbyć się jego! Chcę się rozjebać! Pali mnie od środka,czuję jego zapach i chce mi się rzygać,rzygam kurwa wspomnieniami,nienawidzę siebie,nienawidzę!
-Znów coś się stało?Może powinnaś zadzwonić do swojego bohatera?
-Nie chce z nim rozmawiać daj mi się kurwa zaćpać! Napisałam już list,nikt się o niczym nie dowie.Pozwólcie mi kurwa umrzeć.
-Przywiozę ci ale tylko,żeby ci ulżyło i nie tyle.
-Wyjebane sama sobie pojadę.
-Przecież piłaś coś,słychać.
-Wyjebane mogą mnie zamknąć mogą zrobić mi cokolwiek już mam to w dupie.
-I wszystko za sprawą...
-Nikt mnie tak nie upokorzył nikt ! żałuję wszystkiego co było,żałuję że pozwoliłam mu spać obok siebie,żałuje że go poznałam! Nienawidzę skurwysyna i nienawidzę siebie!
-Weronika jest źle.
-zabij mnie! zabij mnie kurwa słyszysz!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klątwa

 Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...