-Możesz do mnie przyjechać?
-Weronika,dlaczego płaczesz?
-Możesz kurwa przyjechać?
-Najwcześniej za 1,5 h ale co się stało?
-Rozpierdalam się.
-Poczekaj,dobrze?
-Nie daję rady,nie rozumiem jak można aż tak znienawidzić kogoś?Czy ja naprawdę jestem aż taką suką?Czy naprawdę trzeba aż tak zniszczyć moje imię i mnie?
-Nie,przecież wiesz,że inni są nie ważni,miałaś patrzeć na to co jest teraz i na siebie.
-Ale nie rozumiem...
-Zaciśnij pięści i na mnie poczekaj.
-Nie potrafię przestać płakać.
-Bo czasami tak jest ale przestań już.
-Naprawdę mnie kochasz?
-Z całych sił.
-Ale co ja mu zrobiłam?
-Odeszłaś może tyle wystarczyło.
-Ale czy naprawę aż tak zła jestem.
-Nie jesteś,robiłaś złe rzeczy i nagle stajesz się lepsza,niektórych to boli.Ale przestań obwiniać samą siebie.Pamiętasz ? Jesteś szczęśliwa.
-Jestem.
-Więc poczekaj na mnie już do ciebie pędzę.
-Może już nie przyjeżdżaj, bezsensu,żebyś się ciągnął taki kawał.
-Dla ciebie wszystko.
-Przestań dam radę.
-Już jadę więc jeśli płaczesz ja muszę być.
-Dobrze,że cię mam.
-Dobrze,że w końcu mnie zauważyłaś.
poniedziałek, 13 października 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Klątwa
Dlaczego wciąż tak się dzieje? Jednego dnia dajesz mi nadzieje i kiedy już zaczynam dostrzegać szansę-kopiesz mnie w dupe,szyderczo chichoc...
-
Tak bardzo pragnęłam przestać czuć tę PIERDOLONĄ samotność,iż znów naiwnie dałam wiare bezmyślnemu sercu,które po porostu przestało kontrol...
-
Żyjemy z jakiś powodów,oddychamy z jakieś przyczyny i podążamy wybranymi przez siebie drogami.Jedni chcą dobrej pracy,inni szczęścia,rodziny...
-
Znalazłąm swój stary pamiętnik,straciłam pół wieczoru czytając i zdałam sobie sprawę jak bardzo KOCHAŁAM chłopaka ze stacji PKS,który nigdy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz