Nie jestem do końca świadoma,że to co teraz się dzieje jest realnym odzwierciedleniem moich wcześniejszych mysli-marzeń.Dwa serca,które szukały się przez tyle czasu.Lubie być przy nim ''nielegalnie'' i ''legalnie''.To już inna czasoprzestrzeń.Nosze w sobie zalążek nadzei .
Dzięki Twojej Miłości stałam się odpowiedzialna.
Mózg błąka się po obrzeżach bezpamięci nie rozumiem niczego.Jestem w dżungli ale przecież nie jestem już samotna lecz zagubiona,rozdarta ale nie smutna.Nie pojmuje stanu swojego ducha.Czas nagle nie ma dla mnie znaczenia.Nadal niczego nie ruzmiem.Noce zlewają się z dniem jest mi wszystko jedno.Nie było mnie tyle dla świata może czas wrócić? Choć czasem kłamie że wszytsko jest w porządku zżera mnie mnie depresja-wytrwam.To jakbym otwierała serce na nieznany mi ból.
Ładuje narkotyk w tajemnicy przed wszystkimi.Myślą,że ból jest już poza mną .Nie da się inaczej to jest nie do przetrwania.Jestem samolubna-przeklęta egoistka!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz