poniedziałek, 12 marca 2012

Znów wraca do mnie z prętkością światła.Dławie się rozpaczą.Łzy są jak żyletki wbijane w ręce,wycinające żyły.Czuje w sobie huragan uczuć,które dziś zawładneły moim ciałem.Wraca-On zawsze wraca nie zdając sobie sprawy jak wiele bólu mi pozostawia.Rozczarowanie,strach-już nawet łzy nie pomagają.Są demonami zaklętymi w kropli,którą wypełniają.Są demonami,które zawładneły mną i moim organizmem.Jestem sama kompletnie zgubiona-zagubiłam się.Nie wiem gdzie iść ani co zrobić.Emocje rzuciaja mną o ściany,sufit sprawiają ból-lecz ból jest jedynym uczuciem,którego dziś potrzebuje tak jak i jego słów ''Będzie dobrze''.Klękam i krzycze do tego w niebie by zrobił cokolwiek bym mogła żyć dalej- nie chce umierać lecz samozagłada jest blisko.Czuje jej oddech na swoim karku,czuje jej smrut tuż za mną.Jestem sama ,samotna,zła,wściekła.Wśniekłość towarzysz mi każdego dnia.Jestem zła kompletnie zła,nienawidze ludzi NIENAWIDZE.Nienawiść jest mna a ja jestem nienawiścią.Opentaną nienawiścią.Moje słowa są narkotykiem więc podwijam rękaw szukam żyły i wbijam sobie igłe-czuje jak cały świat zamyka się w jednym oddechu jak czasoprzestrzeń zatrzymuje się na moment -wyciąga ręce krzycząc ''Wróciłaś'' Nie chce wracać ale to jedyna ucieczka od tego świata.Od zagłady,która całkiem niedługo nastąpi.Krzycze ciszą,płacze uśmiechem-pluje na nich jadem który wyżera im mózgi.Jestem zagładą,mam władze a pomimo to przegrywam...Znów padam na kolana i znów krycze do Niego by uchronił mnie przed ich zazdrością.Oddalam się od nieba przybliżam się do piekła.Szatan już się cieszy-znów zło jest silniejsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wiatr

 Jestem powiewem ciepłego powietrza ocierającym się o Twoje ramie.Jestem mgłą unszącą się nad zieloną trawą po której chodzisz.Jestem ciszą ...