-Co to do kurwy robi w moim domu,Weronika,kurwa ja się pytam,co to robi w moim domu?
-No leży.
-Co jeszcze znajdę w twoich śmieciach?
-Jak przestaniesz grzebać to nic.
-Nie rozumiem co się z Tobą dzieje.
-Jakbyś zapytała to byś wiedziała.
-Znów to samo?
-Sama kurwa zaczęłaś, wyjdź i daj mi spokój.
-Kurwicy z tobą można dostać.
-Najwidoczniej dajcie mi kurwa święty spokój wszyscy .
-Nie dziwię się,że jesteś sama a żaden facet nie chce z Tobą być,kto by wytrzymał z tak psychiczną dziewczyną.Weź się za siebie bo ja też mam dość.
-To mnie wyrzuć i daj spokój.
-Weź się za siebie,spokoju to ty masz od chuja.
-Mamo skończ,nie chce już z tobą gadać.
-Jak zwykle...
-Wychodzę..
-Gdzie? Znów tam gdzie zawsze? Znów będziesz jarać i pić a ja będę potem wysłuchiwać?Koniec zostajesz w domu.
-Możesz wysłuchiwać albo nie słuchać ja wychodzę,siema.
-KIEDY WRÓCISZ?
-Jak zrobi się jasno.
-A z kim idziesz?
-Nie interesuj się.
-Chyba powinnam bo cholera wie co ty robisz...
-Żyję czy nie tego chciałaś?